środa, 4 marca 2009

Wiosna na szkle malowana...

Ach jak ja strasznie tęsknie za wiosną i słoneczkiem...Zwłaszcza po dzisiejszym przymusowym spacerku gdy popsuł mi się samochód...
A to malowidełko powstało kilka miesięcy temu...Butelka jest duża i dziwnego kształtu.Na początku nie miałam na nią pomysłu a teraz wykorzystuję ją jako dzbanek na kwiaty.


2 komentarze:

  1. Witaj , naprawdę uroczo !
    Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa a tworzenie tzw. klimatu jest chyba moim cieniem bo wszędzie gdzie się pojawiam on jest ze mną :))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń